Czy budynek może byc "chory"?

 

W Polsce obserwujemy znaczny wzrost budownictwa biurowego, w ciągu ostatnich 10 lat obiekty o powierzchni biurowej zwiększyły się podwójnie. Pracownicy biurowi i administracyjni ze wszystkich sektorów działalności publicznej i prywatnej stanowią około 30% ogólnej liczby zatrudnionych, tym samym stając się jedną z liczniejszych grup zawodowych.

Pracownicy zatrudnieni na stanowiskach biurowych nierzadko odczuwają objawy pogarszające ich wydajność, koncentracje oraz komfort pracy, jak również stan zdrowia. "Najczęściej są to suchość lub podrażnienie błon śluzowych oczu i górnych dróg oddechowych, uczucie duszności, bóle i zawroty głowy, drażliwość, obniżenie zdolności koncentracji uwagi, zaburzenia pamięci, zmęczenie i objawy skórne (przesuszenie, zaczerwienienie, złuszczanie naskórka na twarzy, rękach czy uszach). Jak wykazała analiza liczby absencji chorobowej z tytułu choroby własnej osób ubezpieczonych w ZUS w 2014 r., choroby układu oddechowego, wywołane przez szkodliwe czynniki biologiczne, stanowiły 11,7% (ZUS2014)."

Absencja zatrudnionych z tytułu choroby jest często uwarunkowana czynnikami niezależnymi od nich, a w znacznym stopniu determinowana warunkami miejsca pracy. Zespół opisanych powyżej objawów pojawiających się u pracowników w następstwie długotrwałego przebywania w pomieszczeniach wewnętrznych, w których występują czynniki szkodliwe i uciążliwe dla zdrowia człowieka określamy "Syndromem chorego budynku" (SBS – ang. sick building syndrome).

Czynnikami szkodliwymi i uciążliwymi są m.in.: zanieczyszczenia pyłowe i mikrobiologiczne, hałas, drgania, oświetlenie, elektryczność statyczna przy niewłaściwych parametrach powietrza (wilgotności i temperatury) oraz mikroklimat.

Aby podjąć działania, które ograniczą negatywne skutki przebywania w zamkniętych pomieszczeniach, należy regularnie kontrolować pod kątem jakości higienicznej oraz okresowo czyścić i dezynfekować instalację wentylacyjną w budynku.

Poza napływającymi nowymi zanieczyszczeniami z zewnątrz, w instalacjach wentylacyjnych i klimatyzacyjnych gromadzi się i osadza wiele innych: pozostałości po budowlane jeszcze z okresu wykańczania i wyposażania budynku, zarodniki roślin i grzybów (również tych pleśniowych), pyłki kwiatowe, bakterie, włókna azbestu, roztocza oraz wiele innych będących po za SBS źródłem alergii.

Korzystanie z instalacji wentylacyjnych najczęściej kojarzone są Gram-ujemne pałeczki Legionella pneumophila (choroby legionistów i gorączki Pontiac). Legioneloza ma postać ciężkiego, szybko postępującego zapalenia płuc z wysoką gorączką (powyżej 40C), dreszczami, złym samopoczuciem, suchym kaszlem, biegunką, objawami neurologicznymi, uszkodzeniem wątroby, bradykardią itp. Gorączka Pontiac charakteryzuje się znacznie łagodniejszym przebiegiem podobnym do grypy (Stypułkows ka-Misiurewicz 2002, Carducci i współaut. 2010).

W związku z powyższym utrzymanie instalacji wentylacyjnych i klimatyzacyjnych na wysokim poziomie czystości oraz odpowiednie jej dostosowanie podczas montażu do danego budynku, może w znacznym stopniu zmniejszyć ryzyko wystąpienia SBS.

Źródło:
KOSMOS Vol. 66, 3, 491–502, 2017, Małgorzata Gołofit-Szymczak, Rafał L. Górny, Central Institute for Labour Protection – National Research Institute, Bioaerozole w budynkach biurowych.
Medycyna Środowiskowa - Environmental Medicine vol. 16, 2 48-54, 2016 Magdalena Korta-Pepłowska, Maria Jolanta Chmiel, Krzysztof Frączek: Zagrożenia mikrobiologicne w środowisku pomieszczeń.